Policjanci zatrzymali nietrzeźwego 31-latka, którego podejrzewali o kradzież telefonu komórkowego na jednej z ulic w Gniewie. Mundurowi ustalili, że sprawca wyrwał z ręki telefon pokrzywdzonemu i oddalił się z miejsca zdarzenia. Zatrzymany mężczyzna bez stałego miejsca zamieszkania trafił do policyjnego aresztu. Wczoraj śledczy przedstawili 31-latkowi zarzut kradzieży. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
3 czerwca br. policjanci z Komisariatu Policji w Gniewie otrzymali zgłoszenie o kradzieży telefonu komórkowego, do której doszło na terenie ulicy 27-Stycznia. Mundurowi zajmujący się tą sprawą ustalili, że sprawca w tym czasie wyrwał z ręki telefon 56-latkowi. Mundurowi ustalili, że skradziony przedmiot był o wartości 600 złotych.
Stróże prawa pracując nad tą sprawą ustalili, że związek z tym zdarzeniem ma 31-letni mężczyzna bez stałego miejsca zamieszkania. Jeszcze tego samego dnia co zgłoszenie, funkcjonariusze na jednej z gniewskich ulic zauważyli i zatrzymali podejrzewanego mężczyznę o kradzież telefonu. Okazało się, że zatrzymany 31-latek miał w organizmie prawie 2 promile. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a zabezpieczony w tej sprawie materiał dowodowy pozwolił na przesłuchanie go w charakterze osoby podejrzanej.
Wczoraj śledczy przedstawili zarzuty kradzieży zatrzymanemu mężczyźnie. Teraz jego losem zajmie się sąd.
Za przestępstwo kradzieży grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.