Próba włamania do kiosku przy ulicy Portowej
Wczoraj w nocy do kiosku p. W. na ulicy Portowej, przy którym znajduje się mieszkanie właścicielki, zaczął dobijać się jakiś osobnik. Właścicielka wzięła do ręki straszak i oczekiwała dalszego ciągu włamana w zupełnym spokoju. Kiedy osobnik rozpoczął tłuc szyby w oknach kiosku p. W. oddała strzał ze straszaka poczem napastnik zbiegł. Poszukuje go policja.
Napaść na kiosk, “Gazeta Gdańska” 1930, nr 82, s. 7.