Strona głównaPitawal - gdyńskie historie kryminalneUwolniona od zarzutu o namowę do podpalenia

Uwolniona od zarzutu o namowę do podpalenia

Nieprawdziwe oskarżenie o namowę do o podpalenia spowodowało proces przed Sądem Okręgowym

W tych dniach przed sądem Okręgowym w Gdyni toczył się proces przeciwko Magdalenie Bieszkowej z Wielkiego Kacka oskarżony o namowę do podpalenia. Niejaki Kwidziński zeznał mianowicie, że Bieszkowa nakłaniała go do puszczenia z dymem w domu, w którym wynajęła mieszkanie, a do którego ze względu na opór dotychczasowych mieszkańców nie mogła się wprowadzić. Przewód sądowy nie ustalił winy Bieszkowej wobec czego uwolniono ją od krzywdzącego zarzutu. Uwolniona od zarzutu o namowę do podpalenia, “Gazeta Gdańska” 1939, nr 102, s. 7 

Przeczytaj również

Najnowsze