Strona głównaZAGADNIENIA GOSPODARCZEFinanseMiasto Gdynia u progu nowego etapu

Miasto Gdynia u progu nowego etapu

Jak wiadomo, w ciągu pierwszych lat istnienia Gdyni Rząd inaczej traktował zagadnienia portu a inaczej zagadnienia miasta.

Budowę portu oparto na zdecydowanym, przemyślanym planie. Plan ten dał imponujące wyniki, wysuwając Gdynię na czoło portów kontynentu europejskiego.
Miasto pozostało w tyle.
Miasto, będące źródłem energji i inicjatywy handlu zagranicznego, aktywności gospodarczej i kulturalnej całego wybrzeża zostało całkowicie pominięte w planie rozwoju Gdyni i zepchnięte na ostatni plan, na drogę przypadku.
Pierwsze 7 lat istnienia miasta to pasmo nieskoordynowanych eksperymentów, nieprzemyślanych i ślepych poczynań.
Dopiero lata ostatnie, spędzone na konsekwentnem kierowaniu życia miasta do prawidłowego łożyska, stwarzają pe¬wne widoki poprawy i rozwoju na przyszłość.
W ciągu tych trzech lat porządkuje się stan obecny i układa się skoordynowany, szeroki plan na przyszłość.
Ostatnio przypieczętowaniem wysiłków Gdyni było ogłoszenie ustawy o przejęciu niektórych zobowiązań gminy przez Skarb Państwa.
Sejm w ostatnich dniach sesji budżetowej na wniosek Pana Ministra Skarbu upoważnił Skarb Państwa do przejęcia zobowiązań finansowych miasta Gdyni z tytułu pożyczek zaciągniętych w Banku Gospodarstwa Krajowego, Banku Zachodnim i w Banku Schweizerische Bankgesellschaft w Zurychu według ich stanu na dzień 31 marca 1936 r.
To krótkie brzmienie zasadniczego artykułu ustawy otwiera nowy etap w rozwoju portowego miasta Gdyni.
Zadłużenie gminy, powstałe wskutek pożyczek na budowę fundamentów miasta, wynosi 42 miljony zło-tych. Roczna obsługa tego zadłużenia pochłonęła w roku budżetowym 1935/36 kwotę zł. 5.200.000 (w zaokrągleniu), a w roku rozpoczętym wymagałaby sumy 5 miljonów 400 tysięcy zł.
Samoistne dochody miasta z danin publicznych przyniosły miastu około 3.800.000 zł. w roku ubiegłym, a bieżący okres budżetowy da sumę w granicach 3.900.000 zł.
Porównanie wysokości obsługi długów z czystym wpływem skarbu gminnego wskazuje, że obciążenie jedynie z tytułu zadłużenia miasta przewyższało blisko o 40% ogół właściwych dochodów gminy. Lwią część wymienionych dochodów pochłaniały wydatki miasta. Nadwyżka, wahająca się w granicach 5 do 700.000 zł., w znikomej części pokrywała ogromny ciężar długów. Resztę ciężaru długów pokrywał Skarb Państwa.
Ale Gdynia rozwija się żywiołowo. Nowoprzyłączone wielkie dzielnice robotnicze wymagają nakładu nowych środków na budowę ulic, na urządzenia sanitarne i na budowę szkół. Rozwijające się centrum miasta także wymaga stałego porządkowania.
Na pokrycie tych najniezbędniejszych urządzeń fundamentalnych miasta — gmina nie posiadała żadnych środków, gdyż jak to widzimy wyżej, wszelkie nadwyżki dochodów szły na pokrycie długów. Zaciąganie nowych pożyczek stało się niedopuszczalnem, ponieważ budżet nie posiadał żadnych środków na ich obsługę. Przejęcie przez Skarb Państwa 35 miljonów złotych długu na mocy ustawy, a także możliwość zredukowania pozostałego obciążenia przez umorzenie bezpośrednich należności Skarbu Państwa od miasta w wysokości 3 miljonów zł., i redukuje zadłużenie Gdyni do kwoty około 4 miljonów złotych. Po przeprowadzeniu obsługi tak zmniejszonego zadłużenia miasta, w budżecie zwyczajnym gminy zjawi się nadwyżka w okresie najbliższych pięciu lat od 400 tysięcy do 1 miIjona zł. rocznie. Nadwyżka ta pozwoli gminie na zaciągnięcie pożyczek inwestycyjnych, które gmina będzie mogła bez żadnej pomocy z zewnątrz spokojnie pokryć. Tak więc przejęcie przez Skarb Państwa zobowiązań miasta Gdyni przywraca gminie zdolność kredytową i pozwala ruszyć z miejsca zatrzymaną w ostatnich latach rozbudowę miasta. Nasuwa się więc konieczność ustalenia planu inwestycyjnego przy uwzględnieniu hierarchji potrzeb miasta. W tym celu Zarząd miasta przedstawił władzom projekt pięcioletni rozbudowy miasta, oparty na wysiłku finansowym Gdyni. Gdynia wchodzi więc w nowy etap swego rozwoju. Nie znaczy to jednak, że zakończył się ostry kryzys na rynku robotniczym, że wszyscy bezrobotni z kraju znajdą — pracę w Gdyni.

Miasto Gdynia u progu nowego etapu, “Torpeda” 1936, nr 1, s. 1

Poprzedni artykuł
Następny artykuł

Przeczytaj również

Najnowsze