Pod budujący się port zakładano wywłaszczyć ok. 700 hektarów w okresie do 1927 r.
Tereny, które miały stanowić elementy przyszłego portu, były własnością państwa, kościelną, gmin w Oksywiu i Gdyni oraz firmy niemieckiej “Schutte-Lanz” oraz I Towarzystwa Kąpieli Morskich. Wywłaszczenie przeprowadzono na podstawie obowiązującego na tych ziemiach ustawodawstwa pruskiego, czyli na podstawie ustawy o wywłaszczeniu nieruchomości z dnia 11 czerwca 1874 r. w połączeniu z polskimi przepisami wykonawczymi.
W momencie rozpoczęcia budowy portu decyzja o prawie wywłaszczenia w myśl art. 6 ustawy z dnia 1 lipca 1919 r. o tymczasowej organizacji ziem byłej dzielnicy pruskiej należała do ministra byłej dzielnicy pruskiej. Po ogłoszeniu tej decyzji odpowiedni organ władzy, jakim był wówczas Wojewódzki Sąd Administracyjny mógł udzielić osobie lub instytucji zgody na wykonanie robót przygotowawczych na gruntach właścicieli w granicach do tego niezbędnych.
Zajęcie gruntów potrzebnych pod budowę portu nastąpiło w dwóch turach na wiosnę 1921 r.. Wkroczono wówczas na tereny, które stanowiły własność Polaków i obywateli niemieckich. Nie były to obszary duże, uwzględniając fakt, że miała powstać tylko tymczasowa przystać – schronisko dla okrętów i kutrów rybackich.
Fundusze na realizację wywłaszczeń pochodziły z budżetu nadzwyczajnego państwa, gdzie począwszy od 1923 r. preliminowano na ten cel odpowiednie kwoty. Do tego czasu tj. wybudowania Tymczasowego Portu Wojennego i Schroniska dla Rybaków, figurowały w budżecie Ministerstwa Spraw Wojskowych (Departamentu dla Spraw Morskich) lub były uchwalane przez Komitet Ekonomiczny Ministrów.
Po raz pierwszy sprawami wykupu ziemi na odzyskanym wybrzezu morskimzajął się szef Sekcji technicznej Departamentu dla Spreaw Morskich inż. T. Bobrowski wkwietniu 1920 r. Występując do Sekcji Gospodarcze Departamentu dla Spraw Morskich o wyasygnowanie kwoty 2 700 000 marek polskich.
1 stycznia 1921 r. zajęto pod budowę portu pierwsze cztery parcele gminy Oksywie, należące do Julii Lanz, Jakuba Wojewskiego i obywatela niemieckiego Ernesta Taube. Natomiast wiosną przejęto tereny stanowiące własność państw obcych. Należały one do firmy niemieckiej “Schutte-Lanz”, obywatela niemieckiego Peschela i gdańszczanina W. Wernera. W późniejszym czasie nie kontynuowano akcji wykupu i zajmowania dalszych placów. Podjęto ona została w styczniu 1922 r., gdy sprawy budowy portu przeszły z kompetencji Ministerstwa Spraw Wojskowych do Ministerstwa Przemysłu i Handlu. Uwzględniając interesy ludności, Kierownictwo Budowy Portu uzyskało w lipcu 1924 r. od Ministerstwa Rolnictwa i Dóbr Państwowych zgodę na zamianę gruntów. W międzyczasie, ponieważ nie można było czekać, zajęto trzydzieści trzy gospodarstwa z Oksywia (ok. 40 ha).
We wrześniu 1925 r. z ogólnego obszaru gruntów podlegających wywłaszczeniu zostały ustalone, jako niezbędnie potrzebne niecałe 339 hektarów. Dążeniem Ministerstwa Przemysłu i Handlu było wykupienie do 1927 r. włącznie wszystkich gruntów potrzebnych di budowy i rozbudowy portu. Na tok załatwienia spraw decydujący wpływ miała ogólna sytuacja polityczno-gospodarcza państwa w tym okresie. Spowodowało to, że faktyczna realizacja zaczęła się po podpisaniu nowej umowy z Konsorcjum. największe kwoty preliminowano w budżecie Ministerstwa Przemysłu i Handlu ze środków nadzwyczajnych w latach 1926-1932.
Zakładane dokonanie wywłaszczeń do 1927 r. nie zostało zrealizowane w pełni. Ich dalsza realizacja trwała do zakończenia budowy portu. Regulowana umowami, które zobowiązywały państwo do przygotowania terenów przed rozpoczęciem kolejnego etapu budowy portu. Zasadniczy zrąb gruntów przeszedł na skarb państwa w latach 1926-1933. Okres późniejszy to pozyskiwanie placów pod stację PKP, drogi dojazdowe i kanał przemysłowy.
Literatura: Ryszard Mielczarek, Budowa portu Handlowego w Gdyni w latach 1924-1939, Instytut Kaszubski w Gdańsku, Gdańsk 2001.